We are one 2020

Organizatorzy tego eventu postawili przed sobą trudne zadanie przeniesienia go z padoku do wirtualnej rzeczywistości. Zwłaszcza dla widzów stanowiło to zupełne novum.
Tłumaczenie odbywało się z naszego huba (studio do tłumaczeń zdalnych).
Pierwsze bezpośrednie doświadczenie organizatora z realizacją wirtualną zaowocuje zapewne nowymi pomysłami – będzie nam miło, jeśli będziemy mieli udział w ich urzeczywistnieniu.
Już teraz udało się idealnie wykorzystać możliwości spotkań zdalnych, tworząc w krótkim czasie, na jednym evencie, imponującą listę mówców.
Last but not least – byliśmy też pod olbrzymim wrażeniem specjalistycznej wiedzy zaprezentowanej przez tłumaczki: Katarzyna Kulikowska i Karolina Jarma

111